Hej kochani! ♥
Tutaj Wiktoria,tak wiem długo mnie tu nie było. Ale powracam do tej rzeczywistości jak i do bloga! Jak już wiecie byłam nad morzem i nie mogłam dodawać postów. Jakby ktoś chciał wiedzieć byłam w Świnoujściu a raczej w dzielnicy Świnojścia,która była między Świnoujściem a Międzyzdrojami. Międzyzdroje? piękne! *.* Pierwszy tydzień tam był na prawdę fajny ale drugi już nudniejszy,tęskiłam za przyjaciółmi i w ogóle cały czas narzekałam i marudziłam.. Pewnego dnia poszłam brzegiem morza do Międzyzdroji,szło się bardzo fajnie myślałam,że będzie gorzej. Gdy zrobiliśmy sobie przerwe,usnęłam na słońcu na jakąś godzine :o co z tego wynikło? Spalone łydki! Do tego tak bardzo śmiesznie bo miałam przewiązaną bluze i tak za kolana mnie mocno opaliło a potem bladee :( Na prawdę strasznie bolało,nie mogłam spać ale po kilku dniach mi minęło. Nad morzem jest mnósto przystojnych chłopaków,aww *-* hihi. Nie mam zbyt dużo zdjęć ale proszę:)
|
ja i głupe miny hehe:)
|
|
jezioro turkusowe *-*
|
ładne zdj
OdpowiedzUsuńhttp://szczypta-radosci.blogspot.com/
obs za obs?
Dziękuję. :) Lukne na pewno. :) / wiktoria.
OdpowiedzUsuń